-
Notifications
You must be signed in to change notification settings - Fork 0
/
Copy pathnonheritage_test.txt
9 lines (9 loc) · 8.33 KB
/
nonheritage_test.txt
1
2
3
4
5
6
7
8
9
Kiedy mam dużo pracy w ciągu tygodnia czy kiedy jestem chory zwykle mam źle samopoczucie. Żeby poczuć się lepiej potrzebuję odpocząć głowę. Zawsze jestem szczęśliwy kiedy wysypiam się. Lubię odpoczywać i oglądać komedie też. Śmiech jest najlepszym lekarstwem dla kiepskiego nastroju. Coś co zawsze poprawia samopoczucie jest specjalne jedzenia. Moja ulubiona potrawa to spaghetti. Jeśli brzuch mnie boli lubię zjeść zupę z chlebem. Nie mogę być w dobrym humorze jeśli jestem w domu tak długo. Lubię chodzić na spacer i oddychać świeżym powietrzem. Kiedy jestem w lesie czy w górach zawsze jestem świetnie. Przyroda wpływa pozytywnie na samopoczucie. Nie mogę czuć się źle w przyrodzie. W lecie kiedy mam czas granie i uczenie się gry w szachy zrobią mnie bardzo szczęśliwy. Kiedy nie mam zajęcia lubię czytać książki też. Ta czynność może być ekscytująca ciekawa i relaksująca. Dodatkowo czuję się niezbyt dobrze kiedy jem niezdrowo. Żeby mieć dobre samopoczucie muszę jeść dużo owoców i warzyw. Chociaż nie lubię posmaku owoce i warzywa służą zdrowiu. Jeśli zrobię wszystkie te rzeczy będę mieć najlepsze samopoczucie.
Wolę mieszkać na wsi a nie w mieście. Jestem introwertykiem. Nie lubię spotkać się z ludźmi często. Wolę spędzać czas sam. Wieś jest cicha. Można tylko słyszeć dźwięk natury i nie dźwięk samochodów. Wolę iść na spacer w lesie a nie w mieście. Drzewa są piękniejsze niż budynki. Nie lubię stresu który pochodzi od życia w mieście. Wieś jest bardziej spokojna od miasta. Dodatkowo domy z podobnymi cenami są większe na wsi niż w mieście. Lubię zwierzęta więc chciałbym mieć najwięcej pomieszczeń dla nich jak możliwe. Dużo mieszkania w mieście nie pozwalają zwierzęciu. Na wsi zwykle trzeba mieć zwierzęta aby żyć. Ale nie lubię dużych zwierząt. Chciałbym tylko psy i koty. Lubię uprawiać ogród i mógłbym łatwo to robić na wsi a nie w mieście. Mógłbym urosnąć różne rodzaje róślin na polach. Na wsi mógłbym jeść świeże jedzenie i oddychać świeżym powietrzem. Mam nadzieję że będę mieszkać na wsi kiedyś.
Szanowny panie doktorze moja żona skarżyła się mi na złe samopoczucie. Ona ma lat i pracuje w biurze. Ona jest adwokatką i ma dużo stresu. Ona nie ma czasu relaksować się i spotykać z przyjaciółmi. Nie lubi uprawiać sportu. Je hamburgery codziennie. Też ona pali papierosy. Nie wiem co robić. Kocham ją i jestem zmartwiony. Co powinniśmy robić. Proszę doradzać. Szanowny panie osoba która jest zdrowa. Jedz dietę bogatą w witaminy i mikroelementy. Pij dużo soków i wody mineralnej. Chodź na spacer. Pracuj mniej. Nie pal. Uprawiaj sport. Jeźdź na rowerze do pracy. Sport służy zdrowiu. Powodzenia. Bardzo dobrze.
Mam dużo szczęśliwych wspomnień z dzieciństwa. Najlepsze wspomnienia są o świętach. Moje ulubione święta były boże narodzenie i halloween. Na wigilię zawsze mogłem otworzyć jeden prezent. Zwykle był prezent od mojej babci bo mieliśmy tylko prezenty od rodziny. Nigdy nie mogłem spać w nocy na wigilię. Na boże narodzenie rano zawsze wstawałem pierwszy. Co roku znalazłem moją pończochę i opróżniałem jej. Mój ulubiony prezent w pończosze była pozytywka. Nie miała muzyki którą lubiłem. Pozytywka była ciekawym urządzeniem i wydawała mi się drogocenna. Moja matka nigdy nie wstawała przed ósmą na boże narodzenie. Mój brat i ja musieliśmy czekać aż wstawała żeby otworzyć prezenty. Pod drzewem zwykle dostałem zabawki z którymi bawiłem się aż końca dnia. Na halloween moja rodzina pojechała do colorado springs żeby odwiedzić moich kuzynów. Co roku mieli imprezę. W domu kuzynów mój brat i ja ubraliśmy nasze stroje. Mój ulubiony strój był kościotrup. Wieczorem wszyscy dostali się do przyczepy pełnej siana. W przyczepie pojechaliśmy dokoła okolicy. Dostaliśmy dużo cukierków. W domu zorganizowaliśmy cukierki. Potem zamieniliśmy cukierki nie lubiliśmy dla lepszych. Wszyscy byli ucieszeni. W dzieciństwie święta były zawsze czymś na co oczekiwałem. To nie była muzyka którą lubiłem.
Cleveland to moje miasto. Mieskańców. Miasto w północnej części ohio. On jest brzydszy niż kluby sportowe są browns indians i cavs. Browns to klub futbolu amerykańskiego i nie lubię browns lubię pittsburgh steelers. Browns jest są złe. Indians to klub besboluowy baseball i nie lubię indians lubię pittsburgh pirates. Cavs to klub koszykówki i lubię cavs. Rock and roll hall of fame w cleveland. Cleveland był domem dla przemysłu stalowego ale już nie jest. Dawniej cleveland był większy niż columbus ale columbus jest większy teraz.
Moja babcia marysia ze strony mojego taty urodziła się w kanadzie. Siedem lat po tym moi pradziadkowie z moją babcią przeprowadzili się do polski. Oni tam przylecieli dwa lata przed drugą wojną światową. A moja babcia nonstop opowiada mi jak uciekała przed niemcami. Około w tym samym czasie moja babcia ala ze strony mojej mamy urodziła się w rosji. Moja babcia ala z jej siostrami i moja prababcia mieszkali tam przez co najmniej pięć lat. Moja babcia przeprowadziła się do białegostoku po wojnie. Tam ona poznała mój dziadek. Mój dziadek franek pochodzi z białegostoku. Po wojnie mój dziadek franek poszedł do wojsk. Babcia ala i dziadek franek pobrali się w szczecinie. A moja babcia marysia i dziadek heniek pobrali się w warszawie. Nigdy nie poznałem mojego dziadka heńka. On zmarł przed moim urodzeniem. Moja mama przylecila do stanach do cleveland jak miała osiemnaście lat. Ona tam poznała jacka. Który jest ojc benka też oni pobrali się bo mama była w ciąży z moja siostra wiktoria. Moja mama ewa rozdzieliła się z jackiem i przeprowadziała się z moją siostrą do warszawy. Tam właśnie pierwszy raz poznała moją babcię marysię. Mama u niej wynajmowała piętro. Od tamtej pory moja mama poznała mojego ojca od babci marysi. Kilka lat po tym moja mama orzenila się z moim ojcem. Moi rodzice przenieśli się do cleveland kiedy moja mama dowiedziała się że była w ciąży ze mną. Rok po tym rozdzieliła się z moim ojcem.
Nazywam się. Urodziłem się dziewiątego września tysiąc dziewięcdziesiątego ósmego na akron ohio. Przeprowadziłem się do altoona pa na trzy lata. Przezprowadziłem się do ohio na pięć lat i przezrowadziłem się seville oh na jedenaście. Studiowałem na cloverleaf highschool. Grałem w sporty w liceum. Mieszkam seville i columbus. Jestem studentem czwartego roku na uniwersytecie w stanie ohio. Studiuję historię ze specjalnością wschodnio europejska. Lubię sport oglądać telewizję słuchać muzyki i czytać. Mam jednego brata. Chcę podróżować i mówić po polsku. Mam dziewczynę cztery lata. Nazywa się maxie flynn. Pracuję w dickie mccamey i chcę pracować w bibliotece.
Wolę mieszkać w mieście i nie chcę mieszkać i pracować na wsi. Nie chciałabym być rolnikiem bo ma trudną pracę. Myślę że miasto to bardziej interesujące niż wieś. Ale lubię nature. Też miasto jest droższe. Zanieczyszczenie jest w mieście. Miasta nie są dobre dla naszego zdrowia. Czyste powietrze jest na wsi. Myślę że wieś to ładniejsza niż miasto. Wieś jest bardziej popularnym sposobem na wakacje. Chciałabym wyprowadzić się na wieś na wakacje. Chciałabym odwiedzić wieś przez dwa tygodnie. Wieś jest cicha i pusta. Ale miasto jest głośne. Ludzie to najmilszy na wsi. Mogę relaksować się i spacerować po sadzie. Można wybierać owoce na przykład jabłonie i grusze. Też można pić świeże mleko w gospodarstwie. Można robić zdjęcia w lesie. Myślę że miasto jest lepsze niż wieś ale wieś nie jest taka zła.
Ten tydzień byłem w houston texasie. Odwiedziałem moją rodzinę i przyjaciół tam. W niedziela z moim tatą i swoją żoną pojechałem do parku stanu. Park naziwał brazos bend state park. Tu jest bagno z aligatorami. Zrobiłem dużo zdjęć tam. W środę poszedłem do dzienicy azjatyckiej z moimi przyjaciółmi laura i tara i jadlemy w restauracji japońskiej i kawiarni bubble tea. Po jadliśmy w dzienicy wracaliśmy do domu laury i obejrzaliśmy televizję. Gotujemy gumbo też. W sobotę pojechałem do muzeum z moim przyjacielem taylor. Obejrzeliśmy dwa wystawy zgon i motyle. Po muzeum pojechałem do restauracji japońskiej moi przyjaciele bardzo kochają jedzenie japońskie i jadliśmy lody.